Dwuetapowy proces suszenia drewna opałowego.
17.02.2024

Ostatnie tygodnie to intensywna praca nad zapełnieniem setek naszych nowych metalowych skrzynek, które wykorzystujemy do przechowywania i suszenia drewna opałowego. Przygotowujemy się do sezonu wiosenno-letniego, kiedy nasze drewno opałowe trafia do ogrodów, na pola namiotowe, na ogniska, grille, do pieców do pizzy i chleba oraz wszędzie tam, gdzie jest wykorzystywane. Obecnie tniemy i łupiemy twarde gatunki takie jak dąb, grab, buk i trochę jesionu. Potem będzie brzoza i olcha.

Warunki pogodowe tej zimy są trudne dla gospodarki leśnej i pozyskiwania drewna, a także ogólnie dla prac na świeżym powietrzu ze względu na dużą ilość opadów. Ma to jednak też dobrą stronę, ponieważ gleba jest mocno nawodniona, co jest dobrym prognostą przed zbliżającym się wiosennym sadzeniem nowego lasu. Zwykle w marcu, kwietniu lub maju kierunek wiatru zmienia się na wschodni. Potem w naszym polskim regionie wieje suchy, czasem ciepły Suchoj z europejskiej części Rosji, który natychmiast wszystko wysusza. Po osiągnięciu poziomu około 30% nasze drewno opałowe może w naturalny sposób trafić do naszych komór suszarniczych, gdzie obniżymy wilgotność do odpowiedniego poziomu. Wstępne suszenie w naturalny sposób oszczędza energię elektryczną i materiał grzewczy, co jest obecnie mocno podkreślane przez politykę UE. Ponadto drewno pozyskiwane w sposób zrównoważony to najbardziej ekologiczny materiał o setkach różnych zastosowań, dlatego warto o tym pamiętać.

Do końca tego roku planujemy montaż kolejnych kilkuset skrzyń metalowych, co pozwoli nam zwiększyć pojemność magazynu o 30-40% i poprawić efektywność suszenia. To dobra wiadomość dla naszych obecnych klientów.

×
Masz pytania i wątpliwości?
Zapraszamy do kontaktu